Kolizja – co robić ? cd … za granicą …

Kategoria: Uncategorized
opublikowany: 2012-09-26 o godzinie 14:05

Wypadek lub kolizja drogowa za granicą.

W sytuacji kiedy przytrafi nam się wypadek i jesteśmy poszkodowani należy zdarzenie zgłosić na policję, gdzie zostanie wystawiony protokół z miejsca zdarzenia, który pozwoli uzyskać odszkodowanie. Gdy nie wzywamy policji to należy zapisać wszystkie informacje i dane o ubezpieczeniu sprawcy (imię, nazwisko, adres, numer polisy, okres ważności, nr rejestracyjny pojazdu, nazwa i adres zakładu ubezpieczeń). Z tymi danymi poszkodowany zgłasza się do zakładu ubezpieczeń, który polisę wystawił lub do Biura Narodowego kraju, w którym miała miejsce kolizja drogowa (jeśli sprawca także jest przyjezdny). Informacje o uczestnikach kolizji najlepiej spisać na druku wspólnego oświadczenia o zdarzeniu drogowym.

Gdy kolizja z udziałem pojazdu zarejestrowanego w jednym z krajów UE miała miejsce za granicą, to istnieje możliwość dochodzenia swoich roszczeń w Polsce. Po powrocie do Polski należy skontaktować się z Polskim Biurem Ubezpieczycieli Komunikacyjnych, które na podstawie danych sprawcy poinformuje, w jakim zakładzie ubezpieczeń sprawca był ubezpieczony i kto jest jego reprezentantem w Polsce.
Mając wykupione ubezpieczenie Assistance zaraz po zdarzeniu możemy skontaktować się z przedstawicielem naszego Ubezpieczyciela w kraju, w którym miała miejsce kolizja drogowa lub jeżeli to możliwe z placówką w Polsce. O tym, co robić dalej, poinformuje nas konsultant. W takiej sytuacji przekonamy się na własnej skórze czy mamy wykupione dobre ubezpieczenie samochodu. Jeżeli tak, firma ubezpieczeniowa zapewni nam całkowitą opiekę i pomoc. Jeśli będzie to potrzebne zagwarantuje nocleg, wyżywienie, koszty leczenia i transport zastępczy. Gdy podejmiemy ryzyko i wyjedziemy za granicę bez odpowiedniej polisy lub gdy zawarliśmy tzw. „niekorzystne ubezpieczenie” jesteśmy zdani na samych siebie. Musimy wówczas rozważyć czy opłaca się bardziej ściągnąć samochód do kraju czy naprawić go na miejscu.

artykuł: ze strony: www.motofinanse.pl

« wróć